poniedziałek, 11 lipca 2011

Bo powitalnie wypada...

...czyli Kat wraca do gry:)

Tak to już jest z tym moim blogowaniem, że pomimo silnej potrzeby wyrzucania swych myśli prawie garściami oraz emocjonalnego ekshibicjonizmu sieciowego, co jakiś czas tracę serce i zapał do pisania...tylko po to, by wkrótce odnaleźć je ponownie, kiedy już egzystować nie mogę normalnie, bo myśli znowu układają się w słowa i znaleźć chcą ujście poprzez stukające po klawiszach palce...
Z mojej kochanej mowy-trawy za cudowną Twiggy, uporawszy się w końcu z czasem, którego wciąż za mało przywędrowałam tutaj, aby pisać...o sobie, o Nim ,o Nas, o czterech łapach i czterech kółkach, o pracy, na wesoło i weselnie...

Niedopieszczony blog, mnóstwo niezidentyfikowanych ikonek, jeszcze gryzące mnie (i Was) w oczy kolory - wkrótce zamienią się w Mój Mały Światek:)
Witajcie:)
Kat znowu klika:)

7 komentarzy:

  1. Ponieważ jestem PIERWSZA (jupiiii), samozwańczo mianuję się szefem Twojego fanclubu. Kat rulez> BUZIAKI:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ejże, Gosiaczku, jeszcze mi sodówka gotowa do głowy uderzyć:)
    Ale taki fa(U)nclub...ho ho...pomyślę o jakichś plakietkach, regulaminie...
    Tak czy siak - miło mi, że jesteś:)

    OdpowiedzUsuń
  3. eeeeeeeeeeeeh, pewnie jeszcze jakiś statucik nalezałoby wykaligrafować złotymi zgłoskami na papirusie... i składkę członkowską ustalić... i zapasy rzeczonej sodówki zebrać w magazynie aby gardła nam nie wyschły od kłotni nad kolorem sztandaru pochwalnego... nudno nie będzie:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. W końcu i ja dotarłam :) Cieszę się, że nas tak zupełnie nie porzuciłaś. Mam nadzieję, że tutaj wstąpią w Ciebie nowe siły :)

    OdpowiedzUsuń
  5. "...przywędrowałam tutaj, aby pisać...o sobie, o Nim ,o Nas, o czterech łapach i czterech kółkach, o pracy, na wesoło i weselnie..." Aaaaa, czekam na notki, będzie się działo:))))Pisz, kochana, pisz.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kat, weź no napisz coś nowego dla przyzwoitości. ja się napaliłam na nowe posty wreszcie a tu cisza :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też bym się przeniosła na blogspota, bo na pewno jest lepszy o wiele od onetu, ale jednak jestem zbyt sentymentalną osobą :P zakochana-w-dziewczynie.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń